






Druga połowa lat 80 – tych w wykonaniu Realu Madryt była niesamowita. Klub dwukrotnie triumfował w Pucharze UEFA i pięciokrotnie w Primera División, wyrównując tym samym rekord z lat 60 – tych. Wszystkie triumfy z tego okresu zawdzięczane są dla "Piątki Sępa".
Jedna minuta decyduje o wszystkim
Końcówka sezonu 1980/81 była nieprzyjemna dla drużyny z Madrytu. Dnia 26 kwietnia 1981 roku, Królewscy zmarnowali szansę na kolejny tytuł w lidze, przegrywając z Valladolidem. Real Sociedad dzięki remisowi ze Sportingiem i bramce strzelonej w ostatniej minucie, mógł cieszyć się z mistrzostwa Hiszpanii. Zaledwie miesiąc później, 27 maja gol Alana Kennedyego w dogrywce, dał Puchar Europy ekipie Liverpoolu.
Powrót Galacticos
Świetny skład Realu Madryt pozwolił na rywalizację z najlepszymi drużynami w Primera División. Galacticos powrócili do walki 11 kwietnia 1982 roku. Tamtego dnia pokonali Castillę na wyjeździe 2-1.
Finał Mistrzostw Świata 1982 na Bernabéu
Finał Mistrzostw Świata w piłce nożnej w 1982 roku rozegrany został na Estadio Santiago Bernabéu. Włosi pewnie pokonali wówczas Niemców 3-1. Większość widzów z dnia 11 lipca 1982 roku, najlepiej zapamiętała radość ówczesnego prezydenta Włoch, Sandro Pertiniego po każdej zdobytej bramce przez drużynę Italii.
Di Stéfano wraca do klubu
Po tym jak w wyborach prezydenckich Luis de Carlos pokonał swoimi głosami Ramóna Mendoze, do klubu po 18 latach przerwy powrócił Alfredo Di Stéfano. Tym razem Argentyńczyk próbował swoich sił jako szkoleniowiec Królewskich. Legenda Realu dołączając do klubu na dwa lata, osiągnęła pięć tytułów wicemistrzowskich podczas pierwszego roku pobytu na Estadio Santiago Bernabéu .
Drugie pożegnanie Strzały
Alfredo di Stéfano, dla fanów potocznie znany jako Strzała, w roku 1984 po raz drugi żegnał się z madryckim klubem. Luis de Carlos nie zdecydował się na przedłużenie umowy z Argentyńczykiem z powodu słabych występów Los Blancos.
Popis Butragueño
Dnia 12 grudnia 1984 roku, Emilio Butragueño stał się jednym z najlepiej rozpoznawanych piłkarzy w Europie, po wspaniałym występie w meczu z Anderlechtem. W pierwszym pojedynku to Belgowie niespodziewanie okazali się lepsi od Królewskich wygrywając 3-0 i dając tym samym nadzieję kibicom na awans do kolejnej rundy Pucharu UEFA. Na szczęście Butragueño rozwiał ich wszelkie wątpliwości po tym jak udało mu się skompletować hattricka. Real zmiażdżył belgijski klub 6-1, pozostałe bramki zdobywali Valdano i Sanchís.
Ramón Mendoza zapoczątkowuje nową erę
W 1985 roku obowiązki Luisa de Carlosa, przejął Ramón Mendoza, tym samym stając się nowym prezydentem madryckiego klubu. Przybycie Hiszpana było zaraniem nowej ery w historii Realu Madryt.
Real i dwa Puchary UEFA pod rząd
Po kilku nieudanych sezonach, fani Los Merengues mogli się w końcu radować. Real Madryt zdobył bowiem dwa Puchary UEFA z rzędu. Pierwszy w roku 1984, pokonując węgierski Videoton (3-0 na Sosto Stadium i 0-1 na Chamartín). Na drugi triumf kibice czekali tylko jeden rok. Królewscy zdeklasowali wówczas FC Köln 5-1 na Bernabéu. Niemiecki zespół godnie pożegnał się z rozgrywkami, wygrywając 2-0 na własnym stadionie.
Triumf Madrytu w najdłuższej lidze w historii
Hiszpański sezon ligowy 1986/87 był najdłuższym sezonem w historii kraju. Po 34 kolejkach, każda drużyna rozegrała 10 dodatkowych meczów w celu rozstrzygnięcia trzech niewiadomych. Najlepsza szóstka walczyła o tytuł, po który ostatecznie sięgnął Real Madryt. Kolejne sześć drużyn toczyło bitwę o miejsce w Pucharze Ligi z możliwością występu w Pucharze UEFA, zaś ostatni sekstet grał o utrzymanie w lidze.
Pięć lat dominacji
Real Madryt dzięki Quinta del Buitre - Piątki Sępa sięgnął po pięć tytułów Mistrza Hiszpanii z rzędu (1985/89 – 1989/90). Królewscy wyrównali tym samym rekord z sezonów 1960/61 – 1964/65. Podczas piątego, pełnego sukcesów sezonu, Real ustanowił nowy rekord, 107 strzelonych goli w 38 meczach. Rok ten należał do fantastycznego Butragueño oraz Hugo Sáncheza, który zdobył Złotego Buta wraz z zawodnikiem CSKA Sofia, Hristo Stoitchkovem.
Tymczasowy duet Di Stéfano - Camacho
Dnia 17 listopada 1990 roku, po zwolnieniu Johna Benjamína Toshacka, Ramón Mendoza poprosił mającego w pamięci Alfredo di Stéfano oraz José Antonio Camacho, by Ci tymczasowo sprawowali funkcję trenerów klubu. Prezydent klubu starał się o pozyskanie Luisa Aragonésa, jednak ten nie chciał opuszczać Espanyolu. Ostatecznie nowym szkoleniowcem Królewskich został Radomir Antić. Rok wcześniej w Madrycie miał miejsce debiut żywej legendy klubu, Fernando Hierro.